Żyjemy w czasach, kiedy każdy z nas dba o zdrowe odżywianie, regularnie ćwiczymy jogę, pilates, biegamy. Spożywamy suplementy, stosujemy „eko” kosmetyki i mamy sporo innych dobrych nawyków, dzięki którym czujemy się piękne i zdrowe. Ale czy to na pewno wszystko? Otóż pozostaje jeszcze kwestia ubrań, które nosimy niemalże 24h dobę. W dzień zakładamy ubrania na konkretną pogodę, dostosowane do pory roku, natomiast do spania ubieramy się w bieliznę nocną. Często nawet osoby żyjące zdrowym stylem życia nie zwracają uwagi na skład tkanin ubrań, które noszą. Oczywiście świadomość w tej dziedzinie również wzrasta, jednak nie jest ona na takim poziomie jak zdrowa dieta. Tak więc moje drogie czytelniczki, po krótce opowiem o „plastikowych” ubraniach, które często nosimy, nie zastanawiając się i nie zdając sobie sprawy, jak bardzo torturujemy nasze ciała.
W czasach naszych babć nie było tkanin poliestrowych, a normalnym było noszenie bawełny, lnu czy jedwabiu.
Czym więc jest poliester i jaki ma wpływ na naszą skórę? Otóż jest on materiałem syntetycznym i powstaje w procesie topienia granulatu PET, po czym poddaje się go przędzeniu. Z tego samego poliestru wytwarza się również folie czy butelki. Jego produkcja ma niekorzystny wpływ na środowisko z racji tego, że powstaje z pochodnych ropy naftowej, a podczas produkcji wydziela się dwutlenek węgla. Poliester może imitować różne tkaniny jak wełnę czy jedwab. Natomiast jego właściwości są zupełnie inne. Przede wszystkim jest niehigroskopijny czyli praktycznie nie wchłania wody, a co za tym idzie jest tkaniną, która nie oddycha. Dlatego właśnie w takich ubraniach bardzo się pocimy. Wracając do początku jeśli dbamy o zdrową dietę, aktywność fizyczną, kosmetyki z dobrym składem to zadbajmy również o dobrej jakości ubrania, które są z nami w każdej minucie życia. Owszem tkaniny z naturalnych włókien bardziej się gniotą i należy z większą uważnością je pielęgnować, jednak czy nasze ciało nie jest warte otulenia w higroskopijne, przewiewne i przyjemne dla skóry ubrania zamiast w plastik?
Myślę, że warto poszerzać świadomość w tym zakresie, ponieważ to również wpływa na nasze zdrowie. Wybierajmy tkaniny naturalne, jak len czy bawełna lub sztuczne, które pochodzą z surowców naturalnych i taką jest między innymi wiskoza. Oczywiście jest o wiele więcej świetnych tkanin przyjaznych dla skóry jak jedwab, tancel, rayon, etc.. Sprawdzajcie metki i wybierajcie zaufanych producentów.
Kiedy zaczniecie świadomie wybierać i nosić ubrania uszyte z dobrych tkanin to zauważycie i docenicie różnicę, a Wasze ciało będzie Wam wdzięczne. Ja jestem zwolennikiem holistycznego dbania o siebie. Jako ciekawostkę nadmienię, że tkaniny mają również wibrację i mogą wpływać na nasze samopoczucie. Badania częstotliwości tkanin które w 2003 roku przeprowadziła dr Heidi Hellen wykazały, że bawełna organiczna miała wartość 100 MHz, przy czym poliester tylko 10 MHz. Wybierajmy świadomie i zarażajmy tym pięknym podejściem innych.
Fot. Pexels