25.11. ruszyła i potrwa do 10.12.2022 r. niezwykle ważna kampania – 16 Dni przeciw Przemocy bez względu na płeć.
Od wielu lat zawsze wspieram ww. Kampanię, bo uważam ją za bardzo ważną. Każdego roku piszę artykuł, w którym zawieram swoje spojrzenie na krzywdę wobec kobiet, bo im pomagam i sama jestem kobietą.
Jestem pod wrażeniem zmniejszającej się skali przemocy w rodzinie, co przeczy ilości występującej krzywdy ludzkiej. Drogą dedukcji doszłam do wniosku, że zapanowała moda na pokazywanie światu, zadowalających dobrych rezultatów osiąganych w pracy, a najlepiej obrazują to statystyczne wykresy.
Bazując na informacjach zwrotnych od klientek, przedstawię jak to wygląda w praktyce:
Kobieta doznająca przemocy fizycznej szukając pomocy, słyszy, że nie ma pani wystarczających dowodów, mąż/partner przecież mówi i obiecuje, że się zmieni, niech Pani da mu jeszcze szansę. Interweniujący funkcjonariusze nie są chętni do zakładania wniosku o nakaz wyprowadzenia lub zakaz zbliżania. Twierdzą, że nie ma takiej potrzeby. Gdy kobieta decyduje się zawalczyć o siebie i sprawa jest już na wokandzie sądu, prokuratury – czas bynajmniej nie działa na korzyść ofiary przemocy i jej dzieci. Nie widać końca. Kobieta traci wiarę i coraz mniej ufa.
Przemoc psychiczna jest jeszcze trudniejsza do udowodnienia ze względu na brak dowodów. Ofiara słyszy od osób, do których zwróciła się o pomoc: „Proszę pani, nie raz, nie dwa w nerwach człowiekowi wymsknie się jakieś brzydkie słowo. To jest życie! Spróbujcie się pogodzić, porozmawiać – warto”. Walczącą o siebie czeka ta sama droga i długo czas procesu sądowego najczęściej umorzonego z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość czynu.
Czy wiecie jaką karkołomną walkę musi stoczyć kobieta doświadczająca stalkingu? Upokorzona, wyśmiana, bez żadnej ochrony? Jeżeli zdąży… Bywa, że nie zdąży, bo zostaje zabita lub oblana kwasem żrącym.
Co z katem? Często dostaje nieadekwatny wyrok do czynu i jeszcze ma gratis terapię lub odpowiada z wolnej stopy. Jaką obecnie ma wartość ludzkie życie?
Jest jeszcze przemoc ekonomiczna, zaniedbywanie dzieci… Tu też walka o sprawiedliwość kiepsko wygląda. Dziecko z sińcami na ciele przychodzi do szkoły. Nauczyciel widzi, ale nie reaguje, bo…? Myśli: „Będą kłopoty, a po co mi to?”
Molestowanie seksualne i przemoc seksualna – na tym polu wiele się dzieje. Należy zauważyć, że znamy tylko te przypadki, które zostały wykryte i nagłośnione medialnie, a reszta krzywd karmi się milczeniem.
Kobiety zostają ze wszystkimi problemami same, z poczuciem bezsilności i brakiem zaufania do instytucji, do systemów i ludzi decyzyjnych, którzy często jawnie występują przeciw ofiarom.
Nie należy zapomnieć o świadkach, którzy widzą, słyszą, mogą pomóc i nie reagują. Lepiej się nie wtrącać, bo nie wierzą w sprawiedliwość. Niezrozumiałe dla mnie jest to, jak mogą z tym żyć… Widocznie mogą, bo żyją.
Niepełna ochrona przed przemocą. Brak natychmiastowej ochrony. Niedostateczne wspieranie osób pokrzywdzonych. Niedostateczne działania wobec sprawców. To codzienność.
Proszę mi wierzyć, polskie instrumenty pomocowe dla osób pokrzywdzonych są dobre, ale wykonalność ich jest niedostateczna. Nastała moda na różne szkolenia, wykłady, debaty online podwyższające kwalifikacje zawodowe, zdobywanie wciąż nowych certyfikatów – to jest ok. Ale jakie korzyści ma z tego pokrzywdzony? Czy za stosem papierów dostrzeżemy człowieka potrzebującego?
Kiedy przywrócone zostanie kobietom morale, godność kobieca? Jako kobiety chcemy mieć znaczący wpływ na to, co dzieje się wokół nas. Chcemy tworzyć przestrzeń, w której będą wzrastać nasze rodziny, w której nasze dzieci będą czuły się bezpiecznie.
Ktoś mi może zarzucić, a co z mężczyznami doznającymi przemocy ze strony kobiet? Nigdy o nich nie zapominam. Zdaję sobie sprawę, że im jest również ciężko, dłużej cierpią, walcząc ze swoim wstydem, dla mnie takimi samymi klientami i ofiarami jak kobiety.
Na zakończenie powiem tak: Wierzę, że mamy wielu wspaniałych ludzi, którzy z największym poświęceniem służą pomocą potrzebującym. Wielu znam osobiście. To właśnie na Nich spoczywa cały ciężar niwelowania skutków z tytułu pokrzywdzenia. Oby nie zabrakło im sił!
fot. Pexels
Bardzo ważny artykuł, dziękuję!
Basieńko, to ja Ci dziękuję, że przeczytałaś 🙂
Bardzo ważny i potrzebny tekst.
Patrycjo, Twój komentarz sprawił mi dużą przyjemność. Dziękuję 🙂
Dziękuję, że poruszacie również takie tematy, to dla mnie bardzo ważne….
Ewuni, mogę się tylko cieszyć, że mój tekst właśnie przeczytałaś 🙂