Przyjaciele, kochankowie i ta wielka straszna rzecz — Matthew Perry

Myślę, że ta recenzja powinna zacząć się od uprzedzenia wszystkich entuzjastów i fanów Przyjaciół, że to nie jest książka o serialu. Nie ma w niej gagów, nie ma w niej nigdy wcześniej nieporuszanych zabawnych historii zza kulis. Czytając ją, nie popłaczesz się ze śmiechu. Ale jeżeli już zdecydujesz się wejść do świata Matthew Perry’ego, to zabierz ze sobą w tę podróż chusteczki.

Jestem w szoku! Jestem w szoku, jak bardzo życie aktora wcielającego się w jedną z najzabawniejszych postaci, w jednym z najzabawniejszych seriali było przepełnione smutkiem. Poczucie osamotnienia i odrzucenia towarzyszyło mu od najmłodszych lat. Podobnie jak alkohol i uzależnienie od leków. Perry najbardziej znany jest z postaci Chandlera Binga. Nie do wiary jak bardzo ta postać była nim naprawdę. To, czym aktor w życiu prywatnym tuszował swoje problemy, był poza nałogami, żart – jego tarcza obronna, która maskowała bezsilność i strach przed oceną innych. Perry tak bardzo przez całe życie bał się odrzucenia, że sam wielokrotnie wolał porzucać. Wydał miliony dolarów i spędził wiele lat na walce z uzależnieniami. Przerwy w nałogach się zdarzały, ale chęć brania i picia wracały jak bumerang za każdym razem, gdy działo się źle i…dobrze. Strach przed zaangażowaniem sprawiał, że aby czuć się stabilniej, Perry sięgał po prochy lub alkohol. Gdy wszystko się waliło, robił dokładnie tak samo.

Uwielbiam Przyjaciół, znam ich na pamięć. I wiem jedno. Po poznaniu historii Matthew Perry’ego już nigdy nie spojrzę na ten serial tak samo. Teraz wiem, że walka z samym sobą stała za każdym dowcipem. Że strach przed brakiem reakcji na żart był dla aktora paraliżujący. Że walkę z nałogami widać gołym okiem przez całe dziesięć sezonów. Napisanie tej autobiografii to niesamowity akt odwagi i chęć rozliczenia wielu lat, tych dobrych i złych chwil, choroby i życia, które stracił, ale które nadal daje mu kolejne szanse. O tej książce mogłabym pisać jeszcze długo, ale najlepiej będzie, jeśli sami ją przeczytacie. Zróbcie to koniecznie, bo to jedna z lepszych autobiografii, a na pewno najodważniejsza.

Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwo_wab ���
#współpracabarterowa

fot. Ania Miziołek

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anna
Anna
2 lat temu

Książki jeszcze nie czytałam. Uzależnienia zdominowały życie Aktora. Nie mam prawa oceniać ale pomyślałam tylko czy aktor chciał sobie ale tak „naprawdę” pomóc w walce z chorobą.? W Jego problemie pieniądze są drugorzędną wartością.

Babeczki z innej beczki

Salon kobiet

Poznałyśmy się w sytuacji, kiedy powierzono nam bardzo ciekawe wyzwanie – redagowanie magazynu i wszelkich kanałów komunikacyjnych o kobietach, dla kobiet i z kobietami…

Najnowsze posty

Osadzona, książka, obraz, kobieta

„Osadzona” Anny Matusiak – recenzja książki

Przeczytana jednym tchem jak pozostałe książki Anny Matusiak. Osadzona jest inna niż pozostałe. Ma jednak punkty styczne, ale o tym później. Tym razem Ania zabiera nas w daleką podróż. Do przepięknej Japonii. Niestety główna bohaterka nie miała okazji poznać jej piękna…

zupa TAJSKA

Zupa tajska

Zanim powiesz: to nie dla mnie, mam coś, co cię przekona. Mianowicie, zupę robi się max. 30 minut, a jest tak pyszna, że na jednej dokładce się nie skończy. Dodam, że jest tak prosta, że nawet jeśli masz, dwie lewe ręce, to dalej masz dwie, więc nie marudź.

Wyrzuty sumienia

Na pewno dopadły każdego i każdą z nas w różnych sytuacjach życia. Na pewno wywołały w nas niemiłe uczucia i zapewniły stres i nieprzespane noce. Wyrzuty sumienia, bo o nich mowa – czy rzeczywiście warto się nimi przejmować? Czy pozwolić im na wprowadzanie zmian w naszym życiu?

zielona sałatka z bobem

Sałatka z bobem

Pyszna i kolorowa sałatka z młodym bobem, świeżymi warzywami i oliwkami to idealna przekąska na ciepłe, letnie dni. W okresie zimowym, gdy brakuje świeżego bobu, można użyć tego mrożonego. Sałatkę z bobem warto podać w towarzystwie aromatycznego sosu, na przykład zielonego sosu na bazie jogurtu greckiego. Nada naszej potrawie wyjątkowego smaku i sprawi, że będzie się pięknie prezentować.

Weekendowa wycieczka

Cudze chwalicie — swego nie znacie — mówi stare przysłowie. Często szukamy miejsc do wypoczynku w dalekich zakątkach świata, a nie wiemy, że całkiem niedaleko są miejsca, które warto zobaczyć i gdzie można odpocząć. Dziś proponuję wycieczkę do Lichenia.

Piotr Krysiak Dziewczyny z Dubaju 2

Dubaj jest w nas

Od dłuższego czasu przyglądam się zamieszaniu, jakie wywołała publikacja książki Piotra Krysiaka Dziewczyny z Dubaju 2 – zamieszaniu, dodajmy, nieco wykreowanemu przez autora, który akurat w dziedzinie marketingu ma sporo talentu i doświadczenia. Ostatnio Audioteka.pl wycofała ze sprzedaży wersję audio tej publikacji, tłumacząc to zbyt dużymi kontrowersjami, jakie budzi tytuł (być może taką decyzję wymusił nowy właściciel Audioteki.pl, czyli Wirtualna Polska, który nie chce kłopotów na samym starcie).

Z potrzeby bliskości

Każdy z nas posiada określone potrzeby i dąży do ich zaspokojenia. Jedną z nich jest potrzeba bliskości, która u dzieci w gruncie rzeczy gra pierwsze skrzypce. Z tym że ta potrzeba nie znika, ale pozostaje w każdym z nas — również w dorosłości. Niektórzy zaspokajają ją, wchodząc w związki formalne lub nie. Inni, tworząc sieć przyjaciół, z którymi starają się utrzymywać bliższy kontakt, czasami przypominający wręcz relację, jaka łączy rodzeństwo.

Babeczki z innej beczki

Masz pytanie?
Skontaktuj się z nami