Słodko-gorzki smak dni

kobieta pracująca na komputerze, siedząca na kamieniu nad morzem

Kiedy przychodzimy na ten świat, to wchodzimy doń z czystą kartą. Od pierwszego dnia każde bodźce malują obraz naszych dni i płynących z nich doświadczeń.
Wydaje się, z perspektywy dorosłego, że dziecięce przeżycia są o wiele prostsze, niż problemy dorosłych. My dorośli mamy kredyty, zobowiązania, problemy w pracy, rozwody, rozstania…I możemy tak wymieniać w nieskończoność. Coraz więcej zwraca się uwagę, że na jakość naszego życia mają wpływ przeżycia i doświadczenia z dzieciństwa. Coś faktycznie w tym jest.
Gdybyśmy nasze życie porównali do budowy domu to jakie wyciągniemy wnioski? A takie, że zawsze i dom i życie budujemy na fundamentach, im są one solidniejsze tym dom nasz, czy życie jest mniej chwiejne i można budować kolejne etapy. To jest właściwe porównanie, bo jeśli dom ma niesolidne fundamenty, zaczynamy się borykać z problemami technicznymi. Co w przypadku, kiedy nasze życiowe fundamenty z lat dzieciństwa nie są takie jak być powinny? W nasze życie wkrada się chaos. Można by powiedzieć, że pewne jego obszary mogą tąpnąć jak lód na jeziorze. Kiedy to nastąpi, zacznie się pogubienie, stres, strach i możemy zamknąć się w skorupie, która daje nam poczucie pozornego spokoju i bezpieczeństwa, ale na krótką metę.

Co robić?

Po pierwsze –  uświadomić sobie, że nie mamy na wszystko wpływu, szczególnie na nasze niektóre doświadczenia. Ten krok jest najważniejszy. Posiadając ŚWIADOMOŚĆ – jako życiowego przyjaciela zaczynamy traktować spokój, który pozwala na logiczne myślenie. W tym procesie otwierają się furtki możliwości oraz przychodzą rozwiązania na nasze troski i zmartwienia. Chociaż życie jest piękne i ma wiele fantastycznych momentów, przychodzi nam niejednokrotnie zmierzyć się z arogancją, samolubstwem ludzi oraz chęcią zysku. Na naszych plecach próbują wykonać skok wzwyż. Ważne jest to, by nie pozwolić się wykorzystać. Wiem, że jest to trudne, kiedy dochodzi stres, pogubienie i wtedy demony z dzieciństwa do nas przemawiają najgłośniej. Nie bójmy się poszukać pomocy. Zawsze obok są rodzina, przyjaciele, specjaliści, grupy wsparcia. Nie bójmy się prosić o pomoc. Nie działajmy pod wpływem emocji. Wiem, bo sama to przerabiałam. One nie są najlepszym doradcą. Każdy stabilny krok musi być zbudowany na fundamentach spokoju, wiedzy, ułożenia planu działania w każdym aspekcie życia. I zaufajcie mi, zawsze znajdzie się ktoś, kto nam pomoże. Wystarczy o tę pomoc poprosić. Najważniejsze jest zaufać swojej intuicji, nie mylić ze strachem, jeśli coś wzbudza w nas choć odrobinę lęku, a dodatkowo burzy nasz spokój, to niech zapali się czerwona lampka, wtedy trzeba to koniecznie przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Chcę was przekonać do tego, że zawsze warto podejmować swoje decyzje w zgodzie ze sobą, przy wsparciu ludzi i narzędzi, z którymi wewnętrznie się zgadzamy. Gwarantuję wam, że stanie się to waszym sukcesem w przyszłości.

Znajdź w sobie siłę do konstruktywnych zmian oraz brania świadomej odpowiedzialności za swoje szczęście, spokój i zdrowie, a to co trzeba przyjdzie we właściwym momencie. Zaufanie sobie samemu pozwoli ułożyć kompletny obraz z puzzli, które dotychczas były niejednokrotnie w totalnej rozsypce. Brzmi wiarygodnie? Na pewno tak. Spróbuj, a przekonasz się, że warto krok po kroku poskładać układankę życia w jedną szczęśliwa całość. Powodzenia.

fot. Pexels

Subskrybuj
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anna
Anna
2 lat temu

Same mądrości. Nie ma nikogo, kto wszystko wie i umie. Ja jestem ogromnie wdzięczna swoim „nauczycielom życia”, którzy pomogli mi poznać siebie samą, moje dobre strony i wypuścili w świat. Po latach mogę powiedzieć, że byłam pilnym uczniem. Stać mnie na to i dumna jestem z tego że potrafiłam pokazać światu swoją drugą stronę księżyca. .Mile jestem zaskoczona, że to co było dotychczas moją tajemnicą zostało dobrze przyjęte.

Patrycja
Patrycja
2 lat temu

Bardzo prawdziwy, mądry tekst, skłaniający do wielu refleksji…

Ewa
Ewa
1 rok temu

Z perspektywy młodszego pokolenia wszystko się zgadza.Co zrobić ,gdy już masz ” z górki” i życie ostatnio mocno dokopało ? Ciężko o optymizm . Całe szczęście , że mam swoją przestrzeń ,oddech od zmartwień , kłopotów ze zdrowiem . Dzięki książkom poznałam wspaniałych Przyjaciół ( Autorów i czytelników ).

Babeczki z innej beczki

Salon kobiet

Poznałyśmy się w sytuacji, kiedy powierzono nam bardzo ciekawe wyzwanie – redagowanie magazynu i wszelkich kanałów komunikacyjnych o kobietach, dla kobiet i z kobietami…

Najnowsze posty

Osadzona, książka, obraz, kobieta

„Osadzona” Anny Matusiak – recenzja książki

Przeczytana jednym tchem jak pozostałe książki Anny Matusiak. Osadzona jest inna niż pozostałe. Ma jednak punkty styczne, ale o tym później. Tym razem Ania zabiera nas w daleką podróż. Do przepięknej Japonii. Niestety główna bohaterka nie miała okazji poznać jej piękna…

zupa TAJSKA

Zupa tajska

Zanim powiesz: to nie dla mnie, mam coś, co cię przekona. Mianowicie, zupę robi się max. 30 minut, a jest tak pyszna, że na jednej dokładce się nie skończy. Dodam, że jest tak prosta, że nawet jeśli masz, dwie lewe ręce, to dalej masz dwie, więc nie marudź.

Wyrzuty sumienia

Na pewno dopadły każdego i każdą z nas w różnych sytuacjach życia. Na pewno wywołały w nas niemiłe uczucia i zapewniły stres i nieprzespane noce. Wyrzuty sumienia, bo o nich mowa – czy rzeczywiście warto się nimi przejmować? Czy pozwolić im na wprowadzanie zmian w naszym życiu?

zielona sałatka z bobem

Sałatka z bobem

Pyszna i kolorowa sałatka z młodym bobem, świeżymi warzywami i oliwkami to idealna przekąska na ciepłe, letnie dni. W okresie zimowym, gdy brakuje świeżego bobu, można użyć tego mrożonego. Sałatkę z bobem warto podać w towarzystwie aromatycznego sosu, na przykład zielonego sosu na bazie jogurtu greckiego. Nada naszej potrawie wyjątkowego smaku i sprawi, że będzie się pięknie prezentować.

Weekendowa wycieczka

Cudze chwalicie — swego nie znacie — mówi stare przysłowie. Często szukamy miejsc do wypoczynku w dalekich zakątkach świata, a nie wiemy, że całkiem niedaleko są miejsca, które warto zobaczyć i gdzie można odpocząć. Dziś proponuję wycieczkę do Lichenia.

Piotr Krysiak Dziewczyny z Dubaju 2

Dubaj jest w nas

Od dłuższego czasu przyglądam się zamieszaniu, jakie wywołała publikacja książki Piotra Krysiaka Dziewczyny z Dubaju 2 – zamieszaniu, dodajmy, nieco wykreowanemu przez autora, który akurat w dziedzinie marketingu ma sporo talentu i doświadczenia. Ostatnio Audioteka.pl wycofała ze sprzedaży wersję audio tej publikacji, tłumacząc to zbyt dużymi kontrowersjami, jakie budzi tytuł (być może taką decyzję wymusił nowy właściciel Audioteki.pl, czyli Wirtualna Polska, który nie chce kłopotów na samym starcie).

Z potrzeby bliskości

Każdy z nas posiada określone potrzeby i dąży do ich zaspokojenia. Jedną z nich jest potrzeba bliskości, która u dzieci w gruncie rzeczy gra pierwsze skrzypce. Z tym że ta potrzeba nie znika, ale pozostaje w każdym z nas — również w dorosłości. Niektórzy zaspokajają ją, wchodząc w związki formalne lub nie. Inni, tworząc sieć przyjaciół, z którymi starają się utrzymywać bliższy kontakt, czasami przypominający wręcz relację, jaka łączy rodzeństwo.

Babeczki z innej beczki

Masz pytanie?
Skontaktuj się z nami