Jak sprawić, by inni cię lubili?

uśmiechnięty starszy pan radosny

Jedną z podstawowych potrzeb człowieka jest przynależność społeczna. Po prostu, aby funkcjonować, potrzebujemy innych jak tlenu. To kontakty z innymi ludźmi sprawiają, że czujemy się potrzebni oraz szczęśliwi. Wbrew powszechnej opinii nawet introwertycy starają się rozbudować swoją sieć społeczną, choć po wysiłku, jaki wkładają w kontakty z innymi ludźmi muszą długo odpoczywać ze względu na przebodźcowanie, którego doświadczają. Ba, nawet nasz mózg jest tak skonstruowany, iż sprzyja kontaktom międzyludzkim. Większość jego struktur właśnie służy komunikacji. Tak więc jak sprawić, aby ta komunikacja stała się sprawniejsza? Oto kilka rad. Może nie rozwiążą one wszystkich problemów, ale na pewno ułatwią kontakty międzyludzkie.

Okazuj szczere zainteresowanie

Zainteresuj się drugim człowiekiem. Dowiedz się, co dla twojego rozmówcy jest ważne. Co go aktualnie trapi? Co sprawiło, że jest szczęśliwy? I co najważniejsze zapamiętaj to! Jeżeli ktoś ci się pochwali, że właśnie kupił sobie nowy samochód, na następny raz będziesz mogła się spytać, jak się nowy nabytek sprawuje. Zachęcisz w ten sposób innych do tego, aby z tobą zechcieli rozmawiać, ponieważ poświęcisz im swoją uwagę. To jest zaś najcenniejszą rzeczą, jaką możesz im ofiarować.

Uśmiechnij się!

Sama zastanów się, z kim przyjemniej się tobie rozmawia. Z osobą naburmuszoną, smutną czy wesołą? Uśmiech sprawia, że ludzie się przed nami otwierają, są o wiele bardziej chętni do rozmowy, a co najważniejsze wydają się nam o wiele bardziej przyjaźni.

Co jednak zrobić, kiedy mamy zły dzień i nic nam nie wychodzi, a aktualnie w kalendarzu mamy bardzo ważne spotkanie? Zdradzę ci sposób stosowany przez aktorów teatralnych, którzy muszą odczuwać emocje zgodne z aktualnie odgrywaną rolą. Przed spotkaniem zamknij oczy i weź głęboki wdech. Wstrzymaj chwilę powietrze i wypuść je bardzo powoli. Rób to do momentu, w którym się uspokoisz. Następnie przywołaj w wyobraźni najszczęśliwsze wspomnienie w swoim życiu i się uśmiechnij. Możesz wkroczyć na spotkanie z uśmiechem na twarzy. Brawo!

Pamiętaj, z kim rozmawiasz

Ludzie mają obsesję na punkcie własnego nazwiska i imienia. Nie wierzysz mi? To spróbuj przekręcić kogoś nazwisko. Na sto procent w ten sposób go urazisz. Dlatego, gdy ktoś ci się przedstawi, zapamiętaj to, jak się nazywa. Postaraj się zwrócić uwagę na to, jaki ma charakter i co mówi. Po spotkaniu zapisz to sobie w swoich notatkach, tak aby gdy przyjdzie do następnego spotkania wiedzieć z kim i o czym rozmawiałaś.

Aktywnie słuchaj

Ludzie uwielbiają mówić o sobie. Pisząc szczerze, 95% czasu, jaki spędzamy z innymi, mija nam na mówieniu o własnych potrzebach, emocjach, troskach czy sukcesach. Wykorzystaj to! Odłóż telefon komórkowy na bok, skup na swoim rozmówcy całkowicie swoją uwagę. Nie krytykuj, nie oceniaj, nie osadzaj, parafrazuj to, co do ciebie mówi, reaguj na jego słowa. Niech się wygada, niech mu ulży, a sprawisz, że prędzej czy później ci się odwdzięczy. Kto wie, czy w ten sposób nie zyskasz sojusznika w swojej karierze.

przyjaciółki rozmawiają na plaży
pixabay.com

Zainteresuj się tym, czym interesuje się twój rozmówca

Mitem jest to, że skrajności się przyciągają. Ludzie o skrajnych poglądach do naszych wywołują u nas wybicie z naszej strefy komfortu, co sprawia, że nie czujemy się przy nich dobrze. Lubimy ludzi podobnych do nas samych. Podobnych nie znaczy jednak takich samych. Osoby, które nas kopiują, odbieramy jako lizusów, którzy także wzbudzają w nas niechęć. Jednakże zainteresowanie się tym, czym interesuje się twój rozmówca i zdobycie na ten temat WŁASNEGO zdania sprawi, że z pewnością okażemy mu się bliżsi oraz pomoże zdobyć wspólny grunt do „rozmów o niczym” i kto wie, czy ty sama nie zyskasz nowej pasji.

Spraw, aby twój rozmówca poczuł się ważny

W Polsce mamy manię pod względem tytułów. Magister, inżynier czy doktor, to oczka w naszej głowie. Co roku, aby zdobyć określony tytuł, nasze uczelnie są szturmowane przez nowych studentów. Studia zaś stały się wyznacznikiem naszego prestiżu. Już uczniowie szkół średnich nazywają swoich nauczycieli „profesorami”. Możesz także sprawdzić, jakie dokonania ma jakaś osoba i spytać się, w jaki sposób udało się jej to osiągnąć. Na pewno w ten sposób połechcesz ego swojego rozmówcy, a nie oszukujmy się, każdy z nas to lubi. Jest to może lekko próżne, ale za to jakby nie patrzeć, bardzo przyjemne.

Powodzenia!

 

 

 

 

Na podstawie Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi Dale Carnegie.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anna
Anna
2 lat temu

Człowiek jest istotą stadną i nie znosi długiego odosobnienia. Wchodzi w różne relacje bezpośrednie i wirtualne. W kontaktach z innymi staram się by ich lepiej poznać, wysłuchać i zrozumieć. Cieszę się gdy ktoś mnie polubi, bo wtedy powiększa się grono moich przyjaciół. Czuję się wśród Nich dobrze i bezpiecznie. Ja tak mam, że będąc na jakimś spotkaniu ominę wszystkich znajomych i będę starała się nawiązać rozmowę z osobą samotnie siedzącą cichutko na końcu sali , nie mającą ochoty na rozmowę. Spróbuję nawiązać rozmowę. Czy narzucam się? chyba tak. Nie staram się przypodobać raczej sobą zainteresować, poświęcić komuś swój czas. Nasunęło mi się takie pytanie: Czy dziecko z Domu Dziecka może podlizywać się Opiekunce? czy bardzo pragnie namiastkę uwagi i odrobinę miłości? Tak myślę, że wszystkie reakcje człowieka, które są dla niego dobre i nie krzywdzą innych są ok.

Babeczki z innej beczki

Salon kobiet

Poznałyśmy się w sytuacji, kiedy powierzono nam bardzo ciekawe wyzwanie – redagowanie magazynu i wszelkich kanałów komunikacyjnych o kobietach, dla kobiet i z kobietami…

Najnowsze posty

Osadzona, książka, obraz, kobieta

„Osadzona” Anny Matusiak – recenzja książki

Przeczytana jednym tchem jak pozostałe książki Anny Matusiak. Osadzona jest inna niż pozostałe. Ma jednak punkty styczne, ale o tym później. Tym razem Ania zabiera nas w daleką podróż. Do przepięknej Japonii. Niestety główna bohaterka nie miała okazji poznać jej piękna…

zupa TAJSKA

Zupa tajska

Zanim powiesz: to nie dla mnie, mam coś, co cię przekona. Mianowicie, zupę robi się max. 30 minut, a jest tak pyszna, że na jednej dokładce się nie skończy. Dodam, że jest tak prosta, że nawet jeśli masz, dwie lewe ręce, to dalej masz dwie, więc nie marudź.

Wyrzuty sumienia

Na pewno dopadły każdego i każdą z nas w różnych sytuacjach życia. Na pewno wywołały w nas niemiłe uczucia i zapewniły stres i nieprzespane noce. Wyrzuty sumienia, bo o nich mowa – czy rzeczywiście warto się nimi przejmować? Czy pozwolić im na wprowadzanie zmian w naszym życiu?

zielona sałatka z bobem

Sałatka z bobem

Pyszna i kolorowa sałatka z młodym bobem, świeżymi warzywami i oliwkami to idealna przekąska na ciepłe, letnie dni. W okresie zimowym, gdy brakuje świeżego bobu, można użyć tego mrożonego. Sałatkę z bobem warto podać w towarzystwie aromatycznego sosu, na przykład zielonego sosu na bazie jogurtu greckiego. Nada naszej potrawie wyjątkowego smaku i sprawi, że będzie się pięknie prezentować.

Weekendowa wycieczka

Cudze chwalicie — swego nie znacie — mówi stare przysłowie. Często szukamy miejsc do wypoczynku w dalekich zakątkach świata, a nie wiemy, że całkiem niedaleko są miejsca, które warto zobaczyć i gdzie można odpocząć. Dziś proponuję wycieczkę do Lichenia.

Piotr Krysiak Dziewczyny z Dubaju 2

Dubaj jest w nas

Od dłuższego czasu przyglądam się zamieszaniu, jakie wywołała publikacja książki Piotra Krysiaka Dziewczyny z Dubaju 2 – zamieszaniu, dodajmy, nieco wykreowanemu przez autora, który akurat w dziedzinie marketingu ma sporo talentu i doświadczenia. Ostatnio Audioteka.pl wycofała ze sprzedaży wersję audio tej publikacji, tłumacząc to zbyt dużymi kontrowersjami, jakie budzi tytuł (być może taką decyzję wymusił nowy właściciel Audioteki.pl, czyli Wirtualna Polska, który nie chce kłopotów na samym starcie).

Z potrzeby bliskości

Każdy z nas posiada określone potrzeby i dąży do ich zaspokojenia. Jedną z nich jest potrzeba bliskości, która u dzieci w gruncie rzeczy gra pierwsze skrzypce. Z tym że ta potrzeba nie znika, ale pozostaje w każdym z nas — również w dorosłości. Niektórzy zaspokajają ją, wchodząc w związki formalne lub nie. Inni, tworząc sieć przyjaciół, z którymi starają się utrzymywać bliższy kontakt, czasami przypominający wręcz relację, jaka łączy rodzeństwo.

Babeczki z innej beczki

Masz pytanie?
Skontaktuj się z nami