O tym, dlaczego warto wyjść z sieci.
Angażując się w sensowne rozmowy, odnajdujemy jakieś znaczenie w tym chaotycznym świecie – powiedział dla New York Timesa prof. Matthias Mehl, psycholog z Uniwersytetu Arizońskiego. Przeprowadził on badania, które potwierdziły, że ludzie, którzy spędzają dużo czasu samotnie, są mniej zadowoleni ze swojego życia i mają gorsze samopoczucie. Bliskość drugiego człowieka jest kluczowa dla naszego dobrostanu i jest podstawą naszego szczęścia.
Okazuje się więc, że ludzie, którzy spędzają więcej czasu na interakcjach i mają bardziej znaczące, merytoryczne rozmowy z innymi, są szczęśliwsi w życiu. Jak twierdzi prof. Mehl, dlatego powinniśmy stawiać na życie towarzyskie, a nie samotną i milczącą egzystencję. W praktyce nie jest to jednak takie proste.
Tak pozbawiamy się szansy na miłość
17 grudnia obchodzimy Ogólnopolski Dzień Rozmów Twarzą w Twarz. Wydawałoby się idealny moment, by wreszcie umówić się z kimś, kogo znamy tylko wirtualnie. Niestety, zdarza mi się rozmawiać z osobami narzekającymi nie na fakt braku rozmów przez internet, ale na problem z przeniesieniem znajomości poza świat wirtualny. Bo o ile świetnie im się z kimś rozmawia online, to z zachęceniem kogoś, by się spotkał na żywo, bywa już gorzej. Powody? Najróżniejsze!
– Nie potrafię rozmawiać z kobietami – napisał do mnie kiedyś pewien 26-latek. – Nie, żebym nie miał nic do powiedzenia. Dużo czytam, interesuję się wieloma rzeczami, jestem na bieżąco w wielu tematach. Jednak, kiedy staram się z kimś rozmawiać twarzą w twarz na randce, rozmowa nam się nie klei. Wszystko, co mówię, wydaje mi się banalne, sztuczne. Wydaje mi się, że zanudzam albo czuję się jak ktoś, kto się przechwala.
Oto jeszcze inne powody, przez które rezygnujemy z randek:
- Brak pewności siebie, kompleksy (Nie spodobam mu się na żywo, Będzie rozczarowana)
- Niezdecydowanie (A może warto zaczekać?, Może pojawi się ktoś lepszy?)
- Obawa przed brakiem tematu do rozmów (W sieci jest jakoś łatwiej, Na żywo nie ma czasu do namysłu)
- Strach przed nieznanym (A co, jeśli to oszust?) itd.
Wszystkie te obawy sprawiają, że ludzie rezygnują ze spotkań, pozbawiając się szansy na fajną znajomość i przede wszystkim szansy na zweryfikowanie swoich wyobrażeń o wirtualnym znajomym.
Wystarczy pięć minut
Doskonale wiemy, że w dobie komunikatorów coraz rzadziej rozmawiamy w tradycyjny sposób. Warto jednak postawić na bezpośredni kontakt i umówić się na spotkanie gdzieś w mieście. Randka pozwoli zaoszczędzić nasz cenny czas i zorientować się, czy osoba, z którą nawiązaliśmy znajomość, jest w naszym typie.
Naukowcy twierdzą, że podjęcie decyzji o tym, czy chcemy poznać kogoś jeszcze bliżej, zajmuje nam zaledwie pięć pierwszych minut rozmowy. W tym krótkim czasie kształtuje się nasza intuicyjna opinia o drugiej osobie. Wystarczy więc umówić się na krótki spacer, herbatę w pobliskiej kawiarni czy… choćby wspólne wyprowadzenie psów (idealne rozwiązanie dla tych, którzy obawiają się braku tematów do rozmów na tak wczesnym etapie).
W tym roku Dzień Rozmów Twarzą w Twarz wypada w sobotę, a zatem do dzieła! Zaproś kogoś na kawę, do kina, zaproponuj wspólny spacer. To tak niewiele, a może całkowicie odmienić wasze życie. Sama jestem tego najlepszym przykładem, o czym może kiedyś…
Są rozmowy i rozmowy. Rozmowy internetowe są łatwiejsze i można być kim się chce dorabiamy sobie życiorysy i przyszywamy skrzydła. To nie dotyczy mnie, ponieważ zawsze jestem sobą. Gdy tylko coś nie tak mówię pas. Rozmowa bezpośrednia jest trudniejsza ale nie dla mnie. Zawsze podczas rozmowy z osobą patrzę jej w oczy / one to dopiero mają do powiedzenia! /, No czasem patrzę też na usta hihi Komunikujemy się nie tylko swoją wypowiedzią ale i swoim ciałem i mimiką. Temat randek, romansów tylko bezpośrednio. Nigdy nie kupuję „kota w worku”. Myślę, że drugi człowiek to moje lustro. Dzięki rozmowie z nim mogę skonfrontować siebie.