Nic dwa razy się nie zdarza

Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.

Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?

Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś — a więc musisz minąć.
Miniesz — a więc to jest piękne.

Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.
– Wisława Szymborska

Kiedy moja przyjaciółka wysłała mi liryczną, a zarazem melodyjną interpretację tego wiersza wykonywaną przez Sanah, pomyślałam to takie moje. Kocham ten wiersz, w nim jest ukryty przekaz jak żyć. Sądzę, że powinno być nasze. Wiecie dlaczego?

Miłość do siebie

Ostatnio dokonałam analizy wiersza o miłości i jej przemijaniu. Ten utwór liryczny traktuje też o miłości, o trudnych momentach ciszy i tego, kiedy miłość z pięknej róży staje się kamienna, nie do przebicia. Tak sobie pomyślałam, że jednak miłość do siebie jest najważniejsza, bo staje się początkiem miłości i takim punktem wyjścia na otaczający świat.

Poetka stwierdza, że nic dwa razy się nie zdarza i ma rację. Każdy moment, chwila, pocałunek, smakowane danie, za każdym razem może dostarczyć nam nowych doznań. Życie ma się jedno, nie masz szansy poprawy tego, co było, ale masz wpływ na nowe. Nie żałuj, nie rozpamiętuj, tylko idź po nowe. Na swojej drodze, niekiedy wyboistej, spotkasz kogoś, kto powie nie uda Ci się!, nie dasz rady, teraz to dopiero zobaczysz. Nie ulegaj tej toksycznej presji, daj sobie szansę. Jak się sparzysz to ty, a skąd wiesz, że nie odniesiesz sukcesu?

Mocno wierzę, że nasz wewnętrzny głos rozsądku, intuicja, może serce albo rozum podpowiadają właściwe i najlepsze dla nas rozwiązanie. Pomyśl… W sumie komu możesz zaufać w 100%, jeśli nie sobie? Czy sami siebie zawodzimy? Uważam, że niezmiernie rzadko, a jeśli już, to nie była w 100% nasza decyzja, a ktoś pośrednio maczał w tym palce.

Zła godzina

Wiem, przychodzą takie momenty w życiu, takie aż nie do uwierzenia. Patrzysz i przecierasz oczy ze zdumienia. Ludzie, których teoretycznie znasz, w obliczu trudnych spraw dają się we znaki, jak o kilka rozmiarów za mała bielizna. Dosłownie wżynają się w twoje obolałe ciało.

Wtedy przychodzi ta zła godzina, o której wspomina poetka. Miesza się z lękiem i wtedy światełka w tunelu brak, różowe okulary zdają się być pokryte zachmurzonym niebem, niczym najbardziej ponurym listopadowym popołudniem. Jednak przychodzi taki moment, że skoro jest ta zła godzina, dzień, miesiąc, rok – nie będą trwały wiecznie. Miną. Zahartują Cię, niczym szklany dzban, który nie pęknie nawet w najgorszych dla siebie warunkach.

Miłość

Miłość? Czymże jest? Najpierw najpiękniejszym kwiatem, który rozkwita. W miarę upływu czasu miewamy trudne momenty. Powinna nas uskrzydlać. Nie powinniśmy w niej tkwić, jeśli działa na nas destrukcyjnie. Chronić nas w obawie przed samotnością. Jednak warto dbać i pielęgnować miłość, która pomimo różnic szuka zgody, pojednania, przetrwa trudny moment, bo warto o tę miłość się postarać, zawalczyć. Jednak nie paraj się miłością, kiedy nie masz w sobie wystarczającej miłości i szacunku do siebie, bo nie będziesz w stanie dać tego ze wzajemnością.

Otaczający świat daje nam niezliczone wskazówki. Podpowiada, czasem wręcz wskazuje, co jest nam pisane. Czasem to przeczytana książka, usłyszana piosenka, rozmowa z kimś zupełnie obcym w kolejce, spacer w parku. Wszystko po to, by mieć refleksję nad swoim życiem. Dlaczego tak się dzieje? A po to, by nie stać w miejscu, ciągle się rozwijać i sprawiać, by każdy dzień mógł być szczęśliwy.

Ostatnio od przyjaciela dostałam wskazówki, jak poprawiać jakość swojego życia:

1. Zaraz po przebudzeniu wypij 1 dużą szklankę wody z cytryną.
2. Medytuj przez 6 minut, oddychając głęboko i świadomie. Ps. Może to być spacer z psem.
3. Zjedz 1 surowy owoc.
4. Wyjdź na spacer.
5. Przeczytaj co najmniej 1 stronę książki.
6. Przed snem wymień 3 rzeczy, za które jesteś wdzięczny/-a.

To takie proste i nie wymaga ogromnego nakładu czasu w naszym pędzącym życiu, bo jak spojrzysz, to tak naprawdę czas wygospodarowany dla siebie samego. Jakkolwiek by patrzeć, to inwestycja w siebie. Zainwestujesz w siebie? Dasz sobie szansę na rozwój? Przetestowałam na sobie i uwierzcie mi na słowo – warto!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Natalia
Natalia
2 lat temu

Uwielbiam tę piosenkę ♥️ Teraz spojrzę na nią trochę inaczej. Bardzo mądre wskazówki, pozostaje mi czerpać z tego jak najwięcej dla siebie. Z natury jestem jednak marudą i niestety bardziej skupiam się na minusach, przykrych zdarzeniach i wadach każdej sytuacji. Pozostaje wdrożyć w życie zalecenia;) dziękuję 😘

Monika Winciorek
Monika Winciorek
1 rok temu
Reply to  Natalia

Trzymam kciuki:)))

Paulina
Paulina
2 lat temu

Piękny tekst 🌺🌺🌺

Monika Winciorek
Monika Winciorek
1 rok temu
Reply to  Paulina

Dziękuję:))

KATARZYNA
KATARZYNA
2 lat temu

UWIELBIAM TEN WIERSZ PANI WISŁAWY SZYMBORSKIEJ I UTWÓR SANAH🤩🫶🏅👏
MONIA CZARODZIEJKO TY NASZA, UWIELBIAM JAK PISZESZ 👩‍❤️‍👩🏆🥇👏 POPROSZĘ WKOŃCU O TWOJĄ KSIĄŻKĘ🙏😍✊🍀✊🤗🫶😘💪♿

Monika Winciorek
Monika Winciorek
1 rok temu
Reply to  KATARZYNA

Dziękuję:)))Działam:)

Babeczki z innej beczki

Salon kobiet

Poznałyśmy się w sytuacji, kiedy powierzono nam bardzo ciekawe wyzwanie – redagowanie magazynu i wszelkich kanałów komunikacyjnych o kobietach, dla kobiet i z kobietami…

Najnowsze posty

Osadzona, książka, obraz, kobieta

„Osadzona” Anny Matusiak – recenzja książki

Przeczytana jednym tchem jak pozostałe książki Anny Matusiak. Osadzona jest inna niż pozostałe. Ma jednak punkty styczne, ale o tym później. Tym razem Ania zabiera nas w daleką podróż. Do przepięknej Japonii. Niestety główna bohaterka nie miała okazji poznać jej piękna…

zupa TAJSKA

Zupa tajska

Zanim powiesz: to nie dla mnie, mam coś, co cię przekona. Mianowicie, zupę robi się max. 30 minut, a jest tak pyszna, że na jednej dokładce się nie skończy. Dodam, że jest tak prosta, że nawet jeśli masz, dwie lewe ręce, to dalej masz dwie, więc nie marudź.

Wyrzuty sumienia

Na pewno dopadły każdego i każdą z nas w różnych sytuacjach życia. Na pewno wywołały w nas niemiłe uczucia i zapewniły stres i nieprzespane noce. Wyrzuty sumienia, bo o nich mowa – czy rzeczywiście warto się nimi przejmować? Czy pozwolić im na wprowadzanie zmian w naszym życiu?

zielona sałatka z bobem

Sałatka z bobem

Pyszna i kolorowa sałatka z młodym bobem, świeżymi warzywami i oliwkami to idealna przekąska na ciepłe, letnie dni. W okresie zimowym, gdy brakuje świeżego bobu, można użyć tego mrożonego. Sałatkę z bobem warto podać w towarzystwie aromatycznego sosu, na przykład zielonego sosu na bazie jogurtu greckiego. Nada naszej potrawie wyjątkowego smaku i sprawi, że będzie się pięknie prezentować.

Weekendowa wycieczka

Cudze chwalicie — swego nie znacie — mówi stare przysłowie. Często szukamy miejsc do wypoczynku w dalekich zakątkach świata, a nie wiemy, że całkiem niedaleko są miejsca, które warto zobaczyć i gdzie można odpocząć. Dziś proponuję wycieczkę do Lichenia.

Piotr Krysiak Dziewczyny z Dubaju 2

Dubaj jest w nas

Od dłuższego czasu przyglądam się zamieszaniu, jakie wywołała publikacja książki Piotra Krysiaka Dziewczyny z Dubaju 2 – zamieszaniu, dodajmy, nieco wykreowanemu przez autora, który akurat w dziedzinie marketingu ma sporo talentu i doświadczenia. Ostatnio Audioteka.pl wycofała ze sprzedaży wersję audio tej publikacji, tłumacząc to zbyt dużymi kontrowersjami, jakie budzi tytuł (być może taką decyzję wymusił nowy właściciel Audioteki.pl, czyli Wirtualna Polska, który nie chce kłopotów na samym starcie).

Z potrzeby bliskości

Każdy z nas posiada określone potrzeby i dąży do ich zaspokojenia. Jedną z nich jest potrzeba bliskości, która u dzieci w gruncie rzeczy gra pierwsze skrzypce. Z tym że ta potrzeba nie znika, ale pozostaje w każdym z nas — również w dorosłości. Niektórzy zaspokajają ją, wchodząc w związki formalne lub nie. Inni, tworząc sieć przyjaciół, z którymi starają się utrzymywać bliższy kontakt, czasami przypominający wręcz relację, jaka łączy rodzeństwo.

Babeczki z innej beczki

Masz pytanie?
Skontaktuj się z nami