Plamy — nie taki wilk straszny

Najważniejszą zasadą i całą tajemnicą w walce z PLAMĄ jest czas. Zawsze, niezależnie od pochodzenia, łatwiej pozbyć się świeżej plamy niż zaschniętej. Dlatego ważne jest, żeby w miarę możliwości nie dopuścić do wyschnięcia plamy, ani tym bardziej do zaprasowania, bo wtedy następuje tzw. utrwalenie.

Przed użyciem sprawdź zastosowanie

Istotne jest również, żeby przed użyciem każdego odplamiacza, czy to własnej produkcji, czy detergentu dedykowanego, sprawdzić w mniej widocznym miejscu jego działanie. Innych mikstur/ wybielaczy użyjemy do wełny, innych do jedwabiu, innych do białych lub ciemnych tkanin.

Na rynku mamy mnóstwo propozycji jeśli chodzi o odplamiacze. Począwszy od mydełek, żeli po pasty, tabletki, spraye itd. do wyboru do koloru w różnym przedziale cenowym. Warto jednak wiedzieć, że w naszej kuchni/ domu są „pogromcy plam” i całkiem nieźle sobie radzą.

Łatwo dostępna brygada ratunkowa

Cytryna, soda, sól, spirytus, mąka ziemniaczana, ocet, mleko, kwasek cytrynowy, talk, szare mydło, woda utleniona czy też najzwyklejszy płyn do naczyń. To cała armia, która doskonale sobie radzi w walce praktycznie z każdą plamą. Kluczem do sukcesu jest proporcja i odpowiednie zastosowanie. Na początku wydaje się to trudne, ale z czasem przekonamy się, że nie jest to wiedza na poziomie chemii molekularnej. Zatem zaczynamy.

 

Rodzaje plam i sposoby na nie

  • Plany tłuste

Najlepiej zasypać mąką ziemniaczaną lub talkiem, które wcieramy w plamę czy to pocierając materiał, ujmując go w dwie dłonie, czy np. jakąś miękką szczoteczką. Uwaga! Sprawdzony trik.

  • Plamy z wina

Na dywan, meble tapicerowane przykładamy ręcznik papierowy, żeby jak najwięcej wchłonął w siebie. Zasypujemy solą i wcieramy miękką szczoteczką. Po kilkunastu minutach odkurzamy. Można poprawić roztworem szarego mydła i wody. Ubrania możemy zasypać solą lub nałożyć papkę z soli i kilku kropel cytryny, również zaprać szarym mydłem i normalnie uprać w pralce.

  • Atrament/ marker/ mazaki/ flamastry

Papka z soli i kilku kropel cytryny pomaga także w tym przypadku. Możemy też namoczyć ubranie w mleku. Jeśli to nie pomoże, zostaje nam jeszcze spirytus. Pocieramy brudne miejsce i przykładamy papierowy ręcznik.

  • Krew

Wystarczy zimna woda z odrobiną szarego mydła. Jeśli plama jest zaschnięta, moczymy w tym samym roztworze tylko nieco dłużej (nawet do 5-6h) Do prania dodajemy jakiś ulubiony odplamiacz.

  •  Czekolada

Nakładamy papkę z sody i kilku kropel zwyklej wody, spieramy ciepłą wodą.

  • Cytrusy i inne owoce

 Na te plamy jest kilka sposobów i praktycznie każdy z nich jest skuteczny. Cieple mleko, w którym moczymy ubranie, papka sody z wodą, woda z octem, woda z kilkoma kroplami gliceryny.

  • Plamy z potu

To jest chyba zmora każdej Pani domu. Jednak rozwiązanie jest prostsze, niż by się nam wydawało. Wystarczy woda utleniona w proporcji 1:3 ze zwykłą wodą. Można też zrobić papkę proszku do prania i dodać kilka kropel soku z cytryny lub octu. Wkładamy do prania i gotowe.

  • Zamsz

Tu jest troszkę trudniej, ale nie ma takiej plamy, z którą my sobie nie poradzimy. Otóż moje Panie wystarczy mąka ziemniaczana/ talk i miękka szczoteczka. Sukces jednak osiągniemy wówczas, gdy ten wymagający materiał będzie zupełnie suchy. Zatem jeśli złapie nas deszcz i nieopatrznie nasze ulubione buty, plecak czy płaszcz się pobrudzą, najpierw suszymy, a potem czyścimy.

  • Skóra/eco skóra

Tu trzeba niezwykle uważać. Najlepiej zaopatrzyć się w miękką gąbeczkę, wodę i mydło najlepiej tłuste, czyli szare lub inne z dodatkiem substancji nawilżających. Na koniec przecieramy do sucha miękką ściereczką i nakładamy środek do impregnacji/pielęgnacji skóry lub zwykły tłusty krem i wcieramy go w materiał.

  • Na koniec zmora wszystkich rodziców, czyli TRAWA.

Tu trochę kombinacji alpejskich, ale zapewniam, że się da. Wcieramy alkohol, ale taki około 70% (najlepiej rozrobiony spirytus), zostawiamy na ok. 30-40 minut, płuczemy w zimnej wodzie i normalnie pierzemy w pralce. Uwaga! Wełniane ubrania przecieramy alkoholem ciepłym, lekko podgrzanym.

Drugim sposobem jest lakier do włosów. Spryskujemy plamę, a kiedy wyschnie, czyścimy lekko zwilżoną szczoteczką do rąk lub nieużywaną szczoteczką do zębów. Następnie płuczemy w zimnej wodzie i wstawiamy do prania.

Najprostsze sposoby są najlepsze

I same widzicie, że czasem najprostsze sposoby są najlepsze. Oczywiście dla utrwalenia efektu możemy użyć do prania jeszcze jakiegoś uniwersalnego odplamiacza, w zależności od potrzeby do białych lub kolorowych tkanin. Jednak każdy z tych naszych dostępnych w domu pogromców plam jest na tyle skuteczny, że powinien wystarczyć.

Zachęcamy do pisania, o czym najchętniej byście poczytali, z czym macie największy problem jeśli chodzi o utrzymanie swoich domów/mieszkań w należytym porządku, co wam spędza sen z powiek, na myśl, o czym dostajecie białej gorączki i wysypki jednocześnie.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Babeczki z innej beczki

Salon kobiet

Poznałyśmy się w sytuacji, kiedy powierzono nam bardzo ciekawe wyzwanie – redagowanie magazynu i wszelkich kanałów komunikacyjnych o kobietach, dla kobiet i z kobietami…

Najnowsze posty

Osadzona, książka, obraz, kobieta

„Osadzona” Anny Matusiak – recenzja książki

Przeczytana jednym tchem jak pozostałe książki Anny Matusiak. Osadzona jest inna niż pozostałe. Ma jednak punkty styczne, ale o tym później. Tym razem Ania zabiera nas w daleką podróż. Do przepięknej Japonii. Niestety główna bohaterka nie miała okazji poznać jej piękna…

zupa TAJSKA

Zupa tajska

Zanim powiesz: to nie dla mnie, mam coś, co cię przekona. Mianowicie, zupę robi się max. 30 minut, a jest tak pyszna, że na jednej dokładce się nie skończy. Dodam, że jest tak prosta, że nawet jeśli masz, dwie lewe ręce, to dalej masz dwie, więc nie marudź.

Wyrzuty sumienia

Na pewno dopadły każdego i każdą z nas w różnych sytuacjach życia. Na pewno wywołały w nas niemiłe uczucia i zapewniły stres i nieprzespane noce. Wyrzuty sumienia, bo o nich mowa – czy rzeczywiście warto się nimi przejmować? Czy pozwolić im na wprowadzanie zmian w naszym życiu?

zielona sałatka z bobem

Sałatka z bobem

Pyszna i kolorowa sałatka z młodym bobem, świeżymi warzywami i oliwkami to idealna przekąska na ciepłe, letnie dni. W okresie zimowym, gdy brakuje świeżego bobu, można użyć tego mrożonego. Sałatkę z bobem warto podać w towarzystwie aromatycznego sosu, na przykład zielonego sosu na bazie jogurtu greckiego. Nada naszej potrawie wyjątkowego smaku i sprawi, że będzie się pięknie prezentować.

Weekendowa wycieczka

Cudze chwalicie — swego nie znacie — mówi stare przysłowie. Często szukamy miejsc do wypoczynku w dalekich zakątkach świata, a nie wiemy, że całkiem niedaleko są miejsca, które warto zobaczyć i gdzie można odpocząć. Dziś proponuję wycieczkę do Lichenia.

Piotr Krysiak Dziewczyny z Dubaju 2

Dubaj jest w nas

Od dłuższego czasu przyglądam się zamieszaniu, jakie wywołała publikacja książki Piotra Krysiaka Dziewczyny z Dubaju 2 – zamieszaniu, dodajmy, nieco wykreowanemu przez autora, który akurat w dziedzinie marketingu ma sporo talentu i doświadczenia. Ostatnio Audioteka.pl wycofała ze sprzedaży wersję audio tej publikacji, tłumacząc to zbyt dużymi kontrowersjami, jakie budzi tytuł (być może taką decyzję wymusił nowy właściciel Audioteki.pl, czyli Wirtualna Polska, który nie chce kłopotów na samym starcie).

Z potrzeby bliskości

Każdy z nas posiada określone potrzeby i dąży do ich zaspokojenia. Jedną z nich jest potrzeba bliskości, która u dzieci w gruncie rzeczy gra pierwsze skrzypce. Z tym że ta potrzeba nie znika, ale pozostaje w każdym z nas — również w dorosłości. Niektórzy zaspokajają ją, wchodząc w związki formalne lub nie. Inni, tworząc sieć przyjaciół, z którymi starają się utrzymywać bliższy kontakt, czasami przypominający wręcz relację, jaka łączy rodzeństwo.

Babeczki z innej beczki

Masz pytanie?
Skontaktuj się z nami