Pranie. Niby w dzisiejszych czasach tak trywialna czynność, a jednak nie wszystkim wychodzi. Rozciągnięte podkoszulki, sweter, który skurczył się z rozmiaru XXL do niemowlęcego. zmieniające kolor skarpetki albo co gorsze, znikające skarpetki! O tak! O zanikających skarpetkach to można by prace (co najmniej licencjacką) napisać.
Jak to jest z tym praniem, pralkami, proszkami, żelami, kapsułkami. Których używać do czego. Które to pranie kolorowe, które ciemne a które jasne, delikatne, syntetyczne. Aaaaaa!!!!
Sklepowy asortyment, czyli dla każdego coś odpowiedniego
Na naszych sklepowych półkach jest tysiące propozycji, jeśli chodzi o detergenty do prania. Żele, proszki, płyny, kapsułki, a nawet płatki. Dla tych Eco są nawet orzechy piorące. Wszyscy producenci obiecują piękne, cudownie pachnące, czyste pranie. Jednak nie zawsze tak jest. Po wyjęciu z pralki jeszcze nie zawsze widać, ale po wyschnięciu już na pewno.
Białe plamy na ciemnych ubraniach, trwałe zagniecenia, odbarwienia, deformowanie ubrań itd. Co zarobić i jak zrobić, aby nasze ubrania służyły nam długo i żebyśmy się stali mistrzami prania? Już tłumaczę.
Co do czego używać
Proszki
Używamy do prania pościeli, ręczników, ścierek kuchennych i bardzo wytrzymałych tkanin. Proszku używamy do prania, którego cykl jest długi, a temperatura wysoka. Nie używamy do krótkiego prania, ponieważ nie zdążą się dobrze rozpuścić, a także wypłukać.
Żele
Żele to tak naprawdę proszki w płynie, silnie skoncentrowane. Łatwiejsze w użyciu niż proszki, natomiast zwracajmy uwagę na zasięg temperatury, ponieważ zwykle żele mają mniejsze możliwości. Na etykiecie np. pojawia się opis, że detergent nie jest skuteczny w temperaturze bardzo niskiej np. 20°C lub powyżej 65°C.
Kapsułki
Osobiście ich nie polecam. Starsze modele pralek nie są przystosowane do ich stosowania. Węże odprowadzające wodę, tracą drożność. Krótki cykl prania powoduje, że kapsułki nie zdążają się rozpuścić, a także niewystarczająco wypłukać. Ponieważ kapsułka zawiera mocno skoncentrowany detergent. Często dochodzi do tego typu sytuacji, że na ubraniach pojawiają się przebarwienia, gdyż kapsułka akurat rozpuści się w danym miejscu. Czasem kiedy cykl jest krótki, do ubrania przykleja się folia, ponieważ kapsułka nie zdąży się rozpuścić. Kapsułki przez to, że są mocno skoncentrowane, mogą być powodem wielu alergii skórnych.
Płyny do prania
Płyny stosujemy do ubrań delikatnych typu swetry, elegancka cienka odzież, prana w niskich temperaturach. Na naszych półkach mamy szeroki asortyment do wyboru. Od specjalnych do prania ubrań sportowych, które zawierają włókna syntetyczne, po dedykowane do wełny, jedwabiu.
Płatki mydlane, orzechy piorące
Przeznaczone zazwyczaj do prania ubranek dziecięcych, pieluszek lub ubrań dla osób starszych, alergików, osób z AZS i innymi problemami skórnymi.
Jak to z tym sortowaniem jest
Problemu nie ma ten, kto kolokwialnie mówiąc, pierze od zawsze. Problem ma ten, który robi samodzielnie pranie pierwszy raz. Zatem wytłumaczmy to tak, żeby zrozumiał pięciolatek.
Jak rozdzielić pranie tak, aby nie robić tysiąca prań. No bo, skoro masz białe skarpety i jasno-różową koszulkę, a do tego np. jeansy, granatową bluzę i zielony ręcznik – to jak ogarnąć temat? Szaleństwo, od którego włos się jeży, nie tylko na głowie. Zatem…
Ręczniki, pościel, ścierki kuchenne możemy prać razem. Wystarczy rozdzielić na ciemne/jasne. Natomiast ważnym i nieodłącznym elementem prania jest zawsze to, co jest napisane na metce. Metkę ma każde ubranie, ręcznik, ścierka, firanka. Absolutnie wszystko. Istnieje w nas takie silne przekonanie, że ręcznik, pościel to trzeba wygotować, nastawiać na pranie w najwyższej temperaturze, żeby zabić wszystkie bakterie. Ale… nie dajmy się zwariować.
Większość ręczników, pościel obecnie ma tolerancję temperatury 30°C/ 45°C lub 60°C max. Zwrócimy na to uwagę przy kupowaniu, a najpóźniej przed włożeniem do pralki. Ponieważ, jeśli upierzemy ręczniki w wyższej temperaturze niż zalecana przez producenta, włókna trwale się uszkodzą. Ręczniki mogą być potem twarde, szorstkie, a włókna zbite. Pościel zaś może się supełkować. Taka tkanina robi się mniej wytrzymała. Szybciej się przeciera, ulega podarciu itd.
Ubrania
Oczywiście pierwsza rzecz — czytamy metki! Natomiast tak ogólnie uruchamiamy dotyk i wrodzoną intuicję. Ważną rzeczą, o której należy pamiętać jest sprawdzanie i opróżnianie kieszeni. Ubrania z aplikacjami naprasowanymi przewracamy na lewą stronę.
Delikatne, cienkie rzeczy, czyli jedwabne bluzki, sukienki, biustonosze, koronkowa bielizna itd. pierzemy osobno w niskich temperaturach, najlepiej w workach ochronnych i ustawiając niskie obroty wirowania. Tak! Wysokie obroty wirowania niszczą również ubrania. Powiedziałabym, że nie mniej niż wysoka temperatura. Do tego rodzaju ubrań używamy właśnie wszelkiego rodzaju płynów do prania oraz płynów do płukania zmiękczających.
Swetry, sukienki, spodnie lub bluzki z tzw. dzianiny pierzemy również w niskich temperaturach, max. 30°C i 400 obrotów wirowania. Po wyjęciu z pralki, tego typu ubrania najlepiej suszyć rozłożone w pozycji poziomej na ręczniku, żeby uniknąć deformacji.
Chusteczki przeciw farbowaniu
Koszulki, skarpetki, spodnie dresowe, bluzy itd. pierzemy razem z uwzględnieniem podziału kolorów na jasne/ciemne i ewentualnie pośrednie. Bardzo sprytnym rozwiązaniem jest zastosowanie chusteczek wyłapujących kolory. Wkładamy do bębna 2-3 chusteczki i w razie jakiejś wpadki z sortowaniem mamy pewność, że biała skarpetka nie zrobi się czerwona.
Ale ale!!! Nie szalejmy z tymi chusteczkami, bo zaraz pojawi się w naszych głowach pytanie: Skoro są takie sprytne chusteczki, to po co w ogóle sortować pranie? Otóż. Między innymi dlatego, że do jasnego prania używamy głównie detergentów do bieli. Posiadają one różne wybielające cząsteczki i pigmenty. Zastosowane np. do ciemnego prania lub czarnego, odbarwiają ubrania. Dlatego mamy tak szeroki wybór detergentów piorących np. chroniących tkaniny kolorowe lub czarnych, ze specjalnym pigmentem wzbogacającym czerń.
Płyny, granulki zmiękczające
Funkcja płynów i granulek zmiękczających jest złożona. Oprócz pięknego zapachu nadają one puszystości, np. swetrom Również zmiękczają włókna, ułatwiając prasowanie, a także chronią tkaniny przed podarciem czy przetarciem.
Nie taki wilk straszny
I to by było na tyle. Jak widzicie, nie taki wilk straszny. Pamiętajmy, że nie myli się tylko ten, co nic nie robi. Każdemu z nas zdarzyło się uprać chusteczkę z czarnym praniem.
Aaaa!!!! No miało być o znikających skarpetkach w czeluściach pralek!
Kochani, obalamy mit. Jeśli pranie trafia do kosza, a potem do bębna, a z bębna do suszarki bądź na suszarkę… Skarpetki zawsze będą dwie. I zaraz padnie pytanie: a co jeśli jest jednak jedna? Otóż jest albo między uszczelkami w tzw. kołnierzu, albo skitrana w bębnie pralki. Zostają jeszcze dwie możliwości. Albo jest w kieszeni pozostałych ubrań, albo za pralką! No, ewentualnie dalej tkwi w koszu na brudne pranie lub leży sobie spokojnie pod łóżkiem. Zatem powodzenia w poszukiwaniu zaginionych skarpetek!
No nie wiem… mam mieszane uczucia co do tych skarpetek… Jesteś pewna, że pralki nie mają trybu „złośliwa małpa” i nie zżerają po jednej specjalnie, by było nie do pary? Bo jestem pewna, że moja dokładnie tak ma…