Strażniczka domowego ogniska

Jednym z aspektów kobiecości jest dla mnie bycie strażniczką domowego ogniska. Oczywiście każdy z członków rodziny ma wpływ na jej wewnętrzną atmosferę. Uważam jednak, że rola kobiety jest tutaj bezcenna.

Rola mamy

Mama ma moc przyciągania. Moc jednoczenia, gdy rodzina nieco się rozprasza. Ma całą gamę kobiecych możliwości, by tych, których kocha, zbliżyć ku sobie nawzajem. Umiejętność nawiązywania i podtrzymywania rozmowy, okazywanie zainteresowania i aktywne słuchanie, to wspaniałe narzędzia, którymi możemy budować nasz rodzinny świat. Kwiaty na stole, świąteczna zastawa wyjmowana nie tylko dwa razy do roku z okazji najważniejszych świąt. Celebrowanie dni zwyczajnych, czyniąc je niezwyczajnymi. Spotkanie przy cieście, takim jeszcze ciepłym, niedawno wyjętym z piekarnika i z herbatką w czajniczku, to iskry podkładane do domowego ogniska.

Ostatnio przy okazji jednego ze świąt napisałam do wszystkich członków rodziny, krótkie, jednostronicowe listy, w których dziękowałam każdemu z nich za jego wyjątkowość. Położyłam je na talerzyku przygotowanym na świąteczne śniadanie, razem z małą słodkością. Ileż było radości i jaka duma malowała się na twarzach dzieci, kiedy publicznie odczytywaliśmy pochlebne słowa na ich temat.

Mamy także swój rodzinny zwyczaj podczas wspólnych posiłków. Otóż zadaję moim domownikom pytanie. Jedno proste pytanie, które pomaga nam mieć ze sobą stały kontakt i być na bieżąco.

— Co dobrego wydarzyło się dziś u Ciebie?

Na chwilę wszyscy milkną, ale tylko po to, by za sekundę z zapałem opowiadać o prostych, codziennych radościach. Są dni, gdy w zabieganiu zapomnę zadać nasze pytanie. Wtedy odzywa się jeden z dziecięcych głosików:

— Mamo, powiemy sobie co u nas słychać?

Mała iskra, duży płomień

Iskry mają to do siebie, że choć z pozoru niepozorne, mogą rozpalić całkiem duży płomień. A każdy płomień daje ciepło. A ciepło przyciąga serca, które pragną miłości. Jako kobiety mamy w swoich rękach cały stos zapałek, które stosowane z mądrością posłużą szczytnemu celowi – podgrzaniu atmosfery w naszych domach.
Pamiętajmy też, że do ogniska trzeba dokładać, by nie zgasło. Trzeba o nie dbać, by ciągle dawało odpowiednią ilość ciepła. To praca na każdy dzień. To praca na miesiące i lata. To praca dzień po dniu.

Mój mąż kupuje kwiaty, ale to ja wkładam je do wazonu. Mój mąż chodzi po zakupy, ale to ja robię z nich ciasto i piekę chleb. Mój mąż przesadzi kwiaty, ale to ja dekoruję parapety. Odpowiednio do tego kim jestem. A jestem kobietą. Tak wiem, mamy różne talenty. Czasami przeplatają się między płciami. Weź więc te, które masz i rozpalaj na swoje sposoby, swoimi zapałkami, w swoim indywidualnym wyrażaniu kobiecości twoje domowe ognisko. Użyj mocy, którą masz, a przyjdzie pomnożenie. Zrób krok, a przyjdą zmiany. Daj ziarno, a zbierzesz plon.

Stać na straży domowego ogniska

W dzisiejszym świecie, w którym tak dużo rozwodów, bądźmy tymi, które stoją na straży domowego ogniska. Sprawdzajmy naszym kobiecym termometrem, jaka temperatura panuje w naszych domach. Czy nie jest nam w nich za chłodno? Jeśli jest, użyjmy swojej kobiecości, by rozpalić to, co jeszcze się tli. Użyjmy naszej delikatności, wrażliwości, ciepłych słów, świątecznej zastawy i każdego innego sposobu, by podgrzać atmosferę naszych rodzin.

Bądźmy czujne drogie Panie. Bądźmy świadome swojego wpływu i roli, którą tylko my możemy wypełnić. Bądźmy wiernymi strażniczkami domowego ogniska.

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sylwia
Sylwia
1 rok temu

To tak bliski mojemu sercu tekst. Szczerze się wzruszyłam i cieszę się, że czuję bardzo podobnie. I bardzo mi z tym dobrze 🙂

Babeczki z innej beczki

Salon kobiet

Poznałyśmy się w sytuacji, kiedy powierzono nam bardzo ciekawe wyzwanie – redagowanie magazynu i wszelkich kanałów komunikacyjnych o kobietach, dla kobiet i z kobietami…

Najnowsze posty

Osadzona, książka, obraz, kobieta

„Osadzona” Anny Matusiak – recenzja książki

Przeczytana jednym tchem jak pozostałe książki Anny Matusiak. Osadzona jest inna niż pozostałe. Ma jednak punkty styczne, ale o tym później. Tym razem Ania zabiera nas w daleką podróż. Do przepięknej Japonii. Niestety główna bohaterka nie miała okazji poznać jej piękna…

zupa TAJSKA

Zupa tajska

Zanim powiesz: to nie dla mnie, mam coś, co cię przekona. Mianowicie, zupę robi się max. 30 minut, a jest tak pyszna, że na jednej dokładce się nie skończy. Dodam, że jest tak prosta, że nawet jeśli masz, dwie lewe ręce, to dalej masz dwie, więc nie marudź.

Wyrzuty sumienia

Na pewno dopadły każdego i każdą z nas w różnych sytuacjach życia. Na pewno wywołały w nas niemiłe uczucia i zapewniły stres i nieprzespane noce. Wyrzuty sumienia, bo o nich mowa – czy rzeczywiście warto się nimi przejmować? Czy pozwolić im na wprowadzanie zmian w naszym życiu?

zielona sałatka z bobem

Sałatka z bobem

Pyszna i kolorowa sałatka z młodym bobem, świeżymi warzywami i oliwkami to idealna przekąska na ciepłe, letnie dni. W okresie zimowym, gdy brakuje świeżego bobu, można użyć tego mrożonego. Sałatkę z bobem warto podać w towarzystwie aromatycznego sosu, na przykład zielonego sosu na bazie jogurtu greckiego. Nada naszej potrawie wyjątkowego smaku i sprawi, że będzie się pięknie prezentować.

Weekendowa wycieczka

Cudze chwalicie — swego nie znacie — mówi stare przysłowie. Często szukamy miejsc do wypoczynku w dalekich zakątkach świata, a nie wiemy, że całkiem niedaleko są miejsca, które warto zobaczyć i gdzie można odpocząć. Dziś proponuję wycieczkę do Lichenia.

Piotr Krysiak Dziewczyny z Dubaju 2

Dubaj jest w nas

Od dłuższego czasu przyglądam się zamieszaniu, jakie wywołała publikacja książki Piotra Krysiaka Dziewczyny z Dubaju 2 – zamieszaniu, dodajmy, nieco wykreowanemu przez autora, który akurat w dziedzinie marketingu ma sporo talentu i doświadczenia. Ostatnio Audioteka.pl wycofała ze sprzedaży wersję audio tej publikacji, tłumacząc to zbyt dużymi kontrowersjami, jakie budzi tytuł (być może taką decyzję wymusił nowy właściciel Audioteki.pl, czyli Wirtualna Polska, który nie chce kłopotów na samym starcie).

Z potrzeby bliskości

Każdy z nas posiada określone potrzeby i dąży do ich zaspokojenia. Jedną z nich jest potrzeba bliskości, która u dzieci w gruncie rzeczy gra pierwsze skrzypce. Z tym że ta potrzeba nie znika, ale pozostaje w każdym z nas — również w dorosłości. Niektórzy zaspokajają ją, wchodząc w związki formalne lub nie. Inni, tworząc sieć przyjaciół, z którymi starają się utrzymywać bliższy kontakt, czasami przypominający wręcz relację, jaka łączy rodzeństwo.

Babeczki z innej beczki

Masz pytanie?
Skontaktuj się z nami