Duchy przeszłości

rozczarowanie kobieta i mężczyzna

Właśnie wróciłam do domu z tygodniowego urlopu i już wysiadając z samolotu, pomyślałam, że oprócz krótkich postów zamieszczanych w mediach społecznościowych, dawno nic nie pisałam. Myślałam o jakimś wakacyjnym temacie, ale inspiracja przyszła po włączeniu telefonu po locie. Dziś wszyscy piszą o przyjaźni, bo to właśnie jej dzień. Zrobiło mi się trochę smutno i to nie dlatego, że nie mam z kim świętować. Wręcz przeciwnie, otacza mnie wielu ludzi, których uważam za przyjaciół. Ale dopadły mnie duchy przeszłości – wszyscy byli przyjaciele. Może powinnam napisać przyjaciele w cudzysłowie?

Czy prawdziwa przyjaźń może się skończyć?

Kiedyś już pisałam o tym, jak zaczyna się przyjaźń. Dopada nas znienacka, w najmniej spodziewanym momencie, przeważnie wtedy, kiedy wcale na nią nie czekamy. I jeśli prawdziwa przyjaźń może się kiedyś skończyć, to kończy się tak samo, jak i pojawia – nieoczekiwanie. W przeciwieństwie jednak do początków dzieje się to wtedy, kiedy najbardziej jej potrzebujemy.

Wiadomo, że wszystkie relacje międzyludzkie są trudne i wymagają zaangażowania od obydwu stron. Wraz z emocjami kończy się związek, miłość, przyjaźń. Bo kiedy przestajemy się kłócić, to znaczy, że nam już nie zależy. Przestajemy się odzywać, nastają ciche dni. To chyba najgorsze, co można zrobić, jeśli chce się ratować relację. Bo im dłużej milczymy, tym trudniej się potem odezwać.

Nadmierne myślenie

Wydaje mi się, że my, kobiety, mamy skłonność do nadmiernego myślenia i analizowania każdej sytuacji. Kiedy spotyka nas coś przykrego, jak chociażby takie nieporozumienie, skutkujące zerwaniem kontaktu, za bardzo drążymy temat. Oczywiście to wszystko robimy w naszej głowie. Czasem też zasięgamy opinii osób trzecich, ale nie konfrontujemy tego z osobą, z którą jesteśmy skonfliktowani.

Układamy sobie różne scenariusze i być może zbyt rzadko stawiamy się na miejscu tej drugiej osoby. Przeważnie wydaje nam się, że nic się nie stało, że przecież to nie nasza wina. I często tak właśnie jest. Potrafimy przyznać się do błędu, ale niejednokrotnie takie nagłe rozstania są dla nas czymś niezrozumianym. Bo jak wytłumaczyć fakt, że jeszcze tydzień temu wszystko było w porządku, a ktoś z dnia na dzień przestaje się odzywać?

Czy to tylko foch, czy już ghosting?

Często jest to zwykły foch, który kiedyś w końcu przejdzie. Niestety obrażanie się leży w naszej naturze, ale miło by było, gdybyśmy zamiast demonstrowania swojego złego nastroju poprzez zaniechanie kontaktu, wytłumaczyli drugiej osobie, o co nam chodzi, czym nas uraziła, co nam się nie podoba. Rozmowa to podstawa w każdej relacji międzyludzkiej. Czasem taka niewyjaśniona błahostka może stać się przyczyną zerwania wieloletniej przyjaźni, czy związku. I smutne jest to, że przeważnie osoba, która decyduje się na odejście, odchodzi z poczuciem krzywdy, zostawiając za sobą wielki znak zapytania.

Dość popularnym zjawiskiem stał się ostatnio ghosting, czyli najprościej mówiąc, znikanie z czyjegoś życia bez wyjaśnienia. Często towarzyszy temu blokowanie numeru telefonu oraz usuwanie ze znajomości w mediach społecznościowych. Zastanawiałam się, co kieruje ludźmi, że posuwają się do takiego rozwiązania? Wydaje się to trochę dziecinne, takie w stylu: zabieraj swoje zabawki i wynocha z mojej piaskownicy, ale biorąc pod uwagę skalę tego zjawiska, to chyba poważniejszy problem.

Ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać. Wolą odejść bez słowa wyjaśnienia, bo tak im wygodniej, łatwiej. Coś poszło nie tak, ktoś nie spełnił naszych oczekiwań albo zwyczajnie nam się znudził, więc wyrzucamy go z naszego życia i zapominamy, jakby nigdy go w nim nie było. Proste? – Nie dla mnie, ja tak nie potrafię. Ale coraz częściej się o tym słyszy, więc wygląda na to, że są ludzie, którzy nie mają z tym najmniejszego problemu.

Urażona duma

Znamy już mechanizmy działania w przypadku zrywania relacji, ale przecież wiele z nich naprawdę dałoby się naprawić. Czasem wystarczyłaby jedna szczera rozmowa. Bywa, że los stawia na naszej drodze tych samych ludzi. Czy nasza urażona duma pozwoli nam na danie im drugiej szansy? Bo to właśnie nasze ego nie pozwala zrobić pierwszego kroku.

Czekamy, aż ta druga osoba odezwie się pierwsza. Czasem już nawet nie pamiętamy, co się właściwie wydarzyło, ale minęło zbyt dużo czasu i tak jakoś niezręcznie nam napisać, czy zadzwonić. Bo to trochę jak w tym memie: chcesz coś z Avonu? Innym razem nawet nie mamy takiej możliwości, bo ten użytkownik już nie jest dostępny, a numer zablokowany…

Odnawianie znajomości

Czasem mija rok, wydaje nam się, że już o kimś zapomnieliśmy, ale duchy przeszłości dopadają nas w postaci miejsc, w których razem spędzaliśmy czas, rzeczy, które kojarzą nam się z tą osobą. Czasem podczas sprzątania gdzieś spomiędzy książek wypadnie wspólne zdjęcie… I przywołuje miłe wspomnienia, które sprawiają, że zdajemy sobie sprawę, jak bardzo tęsknimy za tą osobą i jak bardzo nam jej brakuje. Jeśli to nam zależało bardziej, to zazwyczaj podejmujemy decyzję o odnowieniu znajomości. Ale pamiętajmy, nic na siłę.

Jeśli ktoś nie chce nas w swoim życiu, nie pchajmy się do niego, bo narazimy się na kolejne cierpienie. Wiem, że łatwo mówić, ale ja też mam taką naturę, że uczę się na własnych błędach i muszę popełnić je dwa, trzy razy albo więcej, żeby się przekonać, że coś nie było dla mnie dobre. I mimo tych nieudanych prób, wciąż wierzę, że dla wielu zerwanych relacji jest jeszcze szansa. Czy warto o nie walczyć? – Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami.

Są sytuacje, kiedy musimy odłożyć dumę na bok i zrobić pierwszy krok. W większości przypadków nie mamy nic do stracenia. A to, co ktoś sobie o nas pomyśli, to naprawdę wyłącznie jego problem.

wizytówka Marta Święćkowska

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Babeczki z innej beczki

Salon kobiet

Poznałyśmy się w sytuacji, kiedy powierzono nam bardzo ciekawe wyzwanie – redagowanie magazynu i wszelkich kanałów komunikacyjnych o kobietach, dla kobiet i z kobietami…

Najnowsze posty

Osadzona, książka, obraz, kobieta

„Osadzona” Anny Matusiak – recenzja książki

Przeczytana jednym tchem jak pozostałe książki Anny Matusiak. Osadzona jest inna niż pozostałe. Ma jednak punkty styczne, ale o tym później. Tym razem Ania zabiera nas w daleką podróż. Do przepięknej Japonii. Niestety główna bohaterka nie miała okazji poznać jej piękna…

zupa TAJSKA

Zupa tajska

Zanim powiesz: to nie dla mnie, mam coś, co cię przekona. Mianowicie, zupę robi się max. 30 minut, a jest tak pyszna, że na jednej dokładce się nie skończy. Dodam, że jest tak prosta, że nawet jeśli masz, dwie lewe ręce, to dalej masz dwie, więc nie marudź.

Wyrzuty sumienia

Na pewno dopadły każdego i każdą z nas w różnych sytuacjach życia. Na pewno wywołały w nas niemiłe uczucia i zapewniły stres i nieprzespane noce. Wyrzuty sumienia, bo o nich mowa – czy rzeczywiście warto się nimi przejmować? Czy pozwolić im na wprowadzanie zmian w naszym życiu?

zielona sałatka z bobem

Sałatka z bobem

Pyszna i kolorowa sałatka z młodym bobem, świeżymi warzywami i oliwkami to idealna przekąska na ciepłe, letnie dni. W okresie zimowym, gdy brakuje świeżego bobu, można użyć tego mrożonego. Sałatkę z bobem warto podać w towarzystwie aromatycznego sosu, na przykład zielonego sosu na bazie jogurtu greckiego. Nada naszej potrawie wyjątkowego smaku i sprawi, że będzie się pięknie prezentować.

Weekendowa wycieczka

Cudze chwalicie — swego nie znacie — mówi stare przysłowie. Często szukamy miejsc do wypoczynku w dalekich zakątkach świata, a nie wiemy, że całkiem niedaleko są miejsca, które warto zobaczyć i gdzie można odpocząć. Dziś proponuję wycieczkę do Lichenia.

Piotr Krysiak Dziewczyny z Dubaju 2

Dubaj jest w nas

Od dłuższego czasu przyglądam się zamieszaniu, jakie wywołała publikacja książki Piotra Krysiaka Dziewczyny z Dubaju 2 – zamieszaniu, dodajmy, nieco wykreowanemu przez autora, który akurat w dziedzinie marketingu ma sporo talentu i doświadczenia. Ostatnio Audioteka.pl wycofała ze sprzedaży wersję audio tej publikacji, tłumacząc to zbyt dużymi kontrowersjami, jakie budzi tytuł (być może taką decyzję wymusił nowy właściciel Audioteki.pl, czyli Wirtualna Polska, który nie chce kłopotów na samym starcie).

Z potrzeby bliskości

Każdy z nas posiada określone potrzeby i dąży do ich zaspokojenia. Jedną z nich jest potrzeba bliskości, która u dzieci w gruncie rzeczy gra pierwsze skrzypce. Z tym że ta potrzeba nie znika, ale pozostaje w każdym z nas — również w dorosłości. Niektórzy zaspokajają ją, wchodząc w związki formalne lub nie. Inni, tworząc sieć przyjaciół, z którymi starają się utrzymywać bliższy kontakt, czasami przypominający wręcz relację, jaka łączy rodzeństwo.

Babeczki z innej beczki

Masz pytanie?
Skontaktuj się z nami