Teściowo, teściowo, ty stary rowerze, jak spojrzę na ciebie, cholera mnie bierze. Szla teściowa przez las, pogryzły ją żmije. Żmije wzdychały, a teściowa żyje. —
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności