Drogie Ż! Kiedyś wszystko było inaczej – świętowałam urodziny, imieniny w gronie bliskich i przyjaciół. Świętowałam też, kiedy nie było specjalnej okazji. Chodziłam do pracy
To była bardzo deszczowa, październikowa niedziela, którą zapamiętam do końca swojego życia. Dzień w którym mój bratanek miał wracać do swojej mamy, mieszkającej za granicą. Przyjechałam
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności